To jest dopiero reklama dla mężczyzn! Bazuje na egoizmie, rywalizacji, zdobywaniu.
Podoba mi się :-)
Cała nowa kampania Wilkinsona idzie konsekwentnie w tym kierunku.
Mroczne, brutalne, wredne. Miodzio. Zobacz trailer i zacznij bać się swojego syna:
TAGI: internetowa codzienność
Reply